Tequila to powieść w stylu PULP,
który w Polsce poza pojedynczymi wyjątkami był i jest właściwie
nieobecny. Mowa tu o rozrywkowej literaturze z USA i Wielkiej Brytanii z
lat 30. 40. 50. i 60. (później także istniejącej, ale już nie z takimi
sukcesami), pełnej dynamicznej akcji i jej zwrotów, pomieszania
konwencji, wyrazistych, wręcz przerysowanych bohaterów, mięsistych i
soczystych opisów walki, przemocy i seksu. Znajdziecie tu western w
stylu Jamesa O. Curwooda, heroic fantasy jak u Howarda, horror i weird
jak u Lovecrafta, postapo jak u Axlera i science-fiction w stylu
Burroughsa.
Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, abyście czytając tę powieść, nie nudzili się ani przez chwilę. Znajdziecie tu wiele schematów znanych z kultury popularnej, która kocha PULP, a jednocześnie nieustannie zapomina złożyć temu gatunkowi należny mu hołd. Będzie zatem pełnokrwista bohaterka, prawdziwa heroina, która kopie męskie tyłki i walczy maczetą, jakby się z nią urodziła. Spotkacie także bojowego kota, który zmienia umaszczenie futra niczym kameleon i kontaktuje się z Tequilą telepatycznie, rozmawiając z nią łamaną francuszczyzną. Będzie także czarny charakter (obowiązkowo w masce na twarzy), szaleni naukowcy, zmęczony życiem rewolwerowiec bez rewolwerów, dobry mafiozo i mający nie po kolei w głowie szaman.
Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, abyście czytając tę powieść, nie nudzili się ani przez chwilę. Znajdziecie tu wiele schematów znanych z kultury popularnej, która kocha PULP, a jednocześnie nieustannie zapomina złożyć temu gatunkowi należny mu hołd. Będzie zatem pełnokrwista bohaterka, prawdziwa heroina, która kopie męskie tyłki i walczy maczetą, jakby się z nią urodziła. Spotkacie także bojowego kota, który zmienia umaszczenie futra niczym kameleon i kontaktuje się z Tequilą telepatycznie, rozmawiając z nią łamaną francuszczyzną. Będzie także czarny charakter (obowiązkowo w masce na twarzy), szaleni naukowcy, zmęczony życiem rewolwerowiec bez rewolwerów, dobry mafiozo i mający nie po kolei w głowie szaman.
No i najważniejsze. „Liczba Bestii” to pierwszy tom TRYLOGII.
Poznacie w nim odpowiedź na pytanie, kim jest Tequila i zakumplujecie
się z najważniejszymi postaciami drugiego planu. Wiele się w niej
wyjaśnia, ale nie wszystko. Mam bowiem nadzieję, że skusicie się na
kolejne części tej historii. CDN.
2 komentarze:
Powiem tak - zobaczę to uwierzę. Miała wyjść tak dawno temu, że już właściwie zapomniałem o tej powieści.
Dzięki za komentarz. Okładka powieści trafiła do składu. Na blogu będą pojawiać się na bieżąco informacje związane z powieścią.
Prześlij komentarz