Wyglądający niczym pochodzący z Jamajki Rastafaranin szaman (Kabuki Joe) obrazowo nakreśla ponury świat nawiedzony przez maszkary z piekielnych czeluści i wyniszczony przez falę kataklizmów, które zdziesiątkowały mieszkańców owej przeklętej planety. Kabuki opowiada o pochodzeniu Tequili oraz swoim pierwszym, niezbyt fortunnym spotkaniu z nagą pięknością. Kadr zamykający wspomniany prolog opowieści – prezentujący powabną dziewczynę, pobitego szamana i butelkę meksykańskiej wódki – sugeruje dzieło pełne erotycznych smaczków, zaciętych pojedynków, rasowych postaci i zaskakujących twistów; dzieło w sam raz dla wielbicieli solidnego heroic fantasy (głównie perypetii walecznego Conana autorstwa nieodżałowanego Roberta E. Howarda) oraz nowel zebranych w legendarnym amerykańskim magazynie „Weird Tales”. CZYTAJ CAŁOŚĆ...
0 komentarze:
Prześlij komentarz